KKS CZARNI SOSNOWIEC - KKS ŁAZOWIANKA ŁAZY
3 - 5 ( 3 - 2)
Bramki:
M. Foltyn, M. Rekucki, P. Skwara
skrót z meczu:
https://www.youtube.com/watch?v=jaqE3M5TmSw&list=UU_fKFaQnNaMfQxcvNXOy67g
więcej w rozwinięciu >>>
Na samym początku relacji, w związku z sytuacjami zaistniałymi w sobotnim meczu z zespołem Łazowniaka Łazy pozwolę sobie przytoczyć wyciąg z regulaminu rozgrywek:
R E G U L A M I N
Rozgrywek w piłce nożnej o mistrzostwo IV Liga Okręgowa Juniorów A1
w sezonie 2014/2015
§ 5
1. W rozgrywkach o mistrzostwo sezonu 2014/2015 mogą brać udział wyłącznie zawodnicy urodzeni w roku 1996,1997,1998,1999 i 2000 za zgodą Wydziału Szkolenia
§ 7
1. Czas trwania zawodów wynosi 2 x 45 minut gry z obowiązkową przerwą pomiędzyobiema częściami gry.
§ 18
1. Obsady sędziowskiej dokonuje Kolegium Sędziów Podokręgu Sosnowiec , sprawozdania z przeprowadzonych zawodów sędziowie przesyłają do Wydziału Gier Podokręgu Sosnowiec.
2. W spotkaniach IV Ligi Okręgowej Juniorów sędziowie stosują wyłącznie kary przewidziane w obowiązujących Przepisach gry w piłkę nożną, tzn. kartki żółte i czerwone.
W meczu 3 kolejki zespół KKS Czarnych Sosnowiec podejmował u siebie drużynę KKS Łazowianka Łazy. Po zaciętym, szybkim i bardzo emocjonującym spotkaniu gospodarze ulegli 3-5.
Pierwsza połowa była bardzo dobra w wykonaniu naszych zawodników, którzy pokazali ładną oraz nieustępliwą walkę o każdą piłkę. Przełożyło się to na wynik i na przerwę gospodarze schodzili z jednobramkową przewagą.
Kiedy w 8 minucie tracimy gola zawodnicy się nie załamują i minutę później Mateusz Foltyn pokonuje dobrze broniącego bramkarza drużyny gości. W 29 minucie wychodzimy na prowadzenie po ładnej akcji i precyzyjnym strzale przy słupku Matiego . Drugą bramkę tracimy w 35 minucie. Na 5 minut przed końcem I połowy Patryk zostaje sfaulowany na linii pola karnego i sędzia dyktuje rzut wolny. W tym momencie po niesportowym zachowaniu zawodnik gości zostaje ukarany 5 minutową karą ( odniesienie jw.). Po dokładnym podaniu Matiego sam poszkodowany kieruje piłkę do bramki drużyny gości dające nam prowadzenie 3-2. W tym miejscu tj. w 40 minucie meczu sędzia kończy I połowę (odnośnik jw.), a po informacjach od trenerów i kibiców kontynuuje grę jeszcze przez 5 minut.
Druga połowa to dalej dobra gra naszego zespołu, a wynik 0-3 trudno naprawdę uzasadnić. Być może to doświadczenie zespołu gości, w którym grali jednak oprócz zawodników urodzonych w latach 1999/98, również 1997 i 1996. Gra nadal była szybka i twarda, ale czasami zbyt ostra po stronie zawodników Łazowianki. Sędzia mógł śmiało pokazać żółtą kartkę dla nas i czerwoną dla gości, czego jednak nie uczynił. Nasi zawodnicy grali ambitnie do końca spotkania i za ambicję należą im się pochwały.
Również i w tym spotkaniu choroby wyeliminowały kolejnych zawodników, którym życzymy szybkiego powrotu do zdrowia