- autor: Czarni-KKS, 2017-10-01 16:05
-
KKS CZARNI SOSNOWIEC - TS PODBESKIDZIE BIELSKO BIAŁA
2 - 4 ( 0 - 1 )
Bramki:
Kamil Słabosz, Michał Świątek (k)
opis i skrót w rozwinięciu >>>
SKRÓT MECZU Z PODBESKIDZIEM
Opis:
Drugiej porażki z rzędu na własnym stadionie doznali podopieczni Sławomira Chodora. Tym razem musieli uznać wyższość Podbeskidzia Bielsko-Biała, choć stoczyli ambitny pojedynek. W pierwszej części meczu Bartosz Merda uratował zespół przed utratą gola broniąc rzut karny, jednak tuż przed końcem pierwszej części meczu musiał skapitulować. Bramka "do szatni" nie podłamała ambitny zespół naszych Juniorów, którzy po zmianie stron ruszyli do odrabiania strat. Szybko wyrównał niezawodny Kamil Słabosz, a chwilę później skutecznym egzekutorem rzutu karnego okazał się być Michał Świątek! Niestety, bramka "Świętego" niezbyt długo cieszyła naszą publiczność, gdyż już dwie minuty później rywal wyrównuje.
W końcówce spotkania Podbeskidzie osiąga przewagę nad naszym zespołem i zdobywa dwa gole dające zasłużone zwycięstwo drużynie przyjezdnych.
Opinie po meczu:
Sławomir Chodor (Trener Czarnych Sosnowiec): "Spodziewaliśmy się, że Podbeskidzie jest drużyną zaawansowaną technicznie, rozgrywającą piłkę środkiem pola i nie pomyliliśmy się. Niestety, nie ustrzegliśmy się indywidualnych błędów, trzy z czterech bramek padło po zagraniu prostopadłych piłek ze środka pola do napastników. Pierwsza połowa meczu zachowawcza z naszej strony, ciężko było przedostać się pod bramkę przeciwnika i stworzyć sobie klarowne sytuacje. Druga połowa odważniejsza, wyższe podejście do przeciwnika czego wynikiem było strzelanie dwóch bramek i prowadzenie w meczu 2:1. Niestety, nie wytrzymaliśmy tego tempa gry, zaczęły przydarzać się nam głupie straty, błędy w ustawieniu, czego efektem była utrata kolejnych bramek. Można pochwalić chłopaków za ambicję i chęć wygrania tego meczu, jednak już na tym poziomie rozgrywkowym, mniejsze lub większe błędy w ustawieniu na boisku są bezlitośnie wykorzystywane przez przeciwnika. Nie spuszczany jednak głów i walczymy o punkty w kolejnych meczach"
Piotr Porada (Zawodnik Czarnych Sosnowiec): "Przeciwnik był w naszym zasięgu, zabrakło koncentracji gdy objęliśmy prowadzenie pomimo, że przegrywaliśmy oraz zimnej krwi w sytuacjach podbramkowych, a także celności w kluczowych momentach. Szkoda, bo sędzia powinien dać czerwoną kartkę bramkarzowi i mecz byłby prostszy ale zabrakło koncentracji w końcówce i odrobiny szczęścia"
Kamil Słabosz (Zawodnik Czarnych Sosnowiec): "Drużyna z Bielska od początku meczu narzucała swój styl, grali bardzo dobrze taktycznie, uniemożliwiali nam rozgrywanie piłki. Kiedy Merdi obronił karnego zamiast podbudować się to straciliśmy chwilę później bramkę na 0:1. Na drugą połowę wyszliśmy skoncentrowani i zdeterminowani czego efektem była bramka z ładnego pressingu całego zespołu, kiedy 10 min później zdobyliśmy bramkę z rzutu karnego nagle coś się popsuło w grze obronnej i straciliśmy trzy bramki. Trzeba przyznać, że drużyna z Bielska była po prostu lepsza i trzeba im za to pogratulować"...
opis źródło:http://www.czarnisosnowiec.eu